Ponieważ cebulki wsadzone do doniczki jeszcze w czasie zimy zbuntowały się i wypuściły jedynie liście, trzeba było naprawić trochę naturę. Te kwiatki na pewno nie zwiędną i nawet nie trzeba podlewać - prawdę mówiąc wody bardzo nie lubią.
Do ich wykonania zdecydowanie lepsza jest sztywna krepa, choć jak ma się do dyspozycji jedynie zwykłą bibułę, też można sobie poradzić.
Dla porównania - z lewej strony tulipan z krepy, a z prawej - ze zwykłej bibuły.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny.
Jest mi bardzo miło, gdy zostawiasz tu swój ślad :)